czwartek, 31 maja 2012

Świeczkowór

... to typ akcesoria, które powinno znaleźć się w każdym domu. Wyobraźmy sobie na przykład, że nad naszym domem późną wieczorną porą, gdy jest już ciemno, lecz jeszcze za wcześnie, aby kłaść się spać rozpętała się burza,wszystkie światła pogasły. W ostatniej latarce jaka się w domu zachowała wysiadły baterie, a my  nie nawykli do siedzenia w ciemnościach, po prostu nie lubimy tego. Sięgamy po świeczkowór, z jego wnętrza wyciągamy świeczkę i już mamy klimatyczny wieczór przy świecach :)

Worek do przechowywania świec jest moją odpowiedzią na majowe zadanie Projektu. Sama ozdobna świeczka nie była mi potrzebna, za to coś do ich przechowywania jak najbardziej. Świeczki w końcu są w jednym miejscu i w razie awarii wiadomo gdzie je szukać.


Gotowy do powieszenia czeka, aż Szanowny Małżonek zainstaluje haczyk w spiżarni.


14 komentarzy:

  1. No w sumie bardzo dobry pomysł. U mnie po szufladzie gdzieś się zawsze walają ;)
    Pozdrawiam
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze też po szufladzie szukałam, albo w spiżarni gdzieś po regale... teraz problem mam z głowy :D

      Usuń
  2. NO proszę Cię... I nie mów, że fajne babeczki, nie mają fajnych pomysłów ;)))
    Świetna koncepcja - choć ja zawsze i tak szukałabym: gdzie jest ten worek? :) hihihi
    No taki urok - ale pomysł przedni Aniu :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że będę miała ten sam problem z workiem, ale puki co mam ambitny plan aby zawisł z spiżarni na drzwiach... może się uda :D

      Usuń
    2. Chce się trochę zorganizować w całym tym moim niezorganizowaniu :D

      Usuń
  3. No kochana, ązprzeniosłamsię do sceny którą opisujesz...świetny pomysł!! ach i ta świeczka na woreczku,cudo!! buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałam aby każdy poczuł się jak w ciemny burzowy wieczór heheheh....

    OdpowiedzUsuń
  5. Praktyczny i oryginalny pomysł,zawsze wiadomo,ze w woreczku czekają na nas świeczki :) Ja włozyłabym tam jeszcze zapałki lub zapalniczkę by była do kompletu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z zapałkami bardzo dobry pomysł... bo czym te świeczki będę odpalać... włożę niezwłocznie :)

      Usuń
  6. pomysł swietny u mnie jest pełno swieczek w domku ... tylko nie maja swojego miejsca chyba ze sa akurat w swiecznikach ... pozdrawiam ciepluteńko ... slicznie wyszło

    OdpowiedzUsuń
  7. pięknie i praktycznie- super!

    OdpowiedzUsuń
  8. ah, pudełko zapalek koniecznie...

    OdpowiedzUsuń

Komentarz jest dla autora bloga czymś wyjątkowym
Dziękuję za to, że chcesz się wypowiedzieć :)