Nieoczekiwane problemy z komputerem sprawiły, że post przedświąteczny przeniósł się nieco w czasie. Teraz sobie myślę że może to i dobrze, bo mogłam się skupić bardziej na przygotowywaniach świątecznych i nie dzielić czasu między komputer, a domowe obowiązki. Choć przyznam, że w tym roku nie spinałam się zbyt mocno, wiedziałam, że większość świąt spędzimy poza domem, goszcząc się to tu to tam.
Przed świętami powstało kilka ozdób do domu, które wzmacniały wizualnie ten piękny czas.
Przed świętami powstało kilka ozdób do domu, które wzmacniały wizualnie ten piękny czas.
Oraz zawieszek sztuk dwa razy więcej niż na zdjęciach, które przed świętami schowałam do kosza, a gdy przyszedł na nie czas zapomniałam oczywiście o nich. Zatem zamiast dekorować wylegiwały się w tym koszu całe święta :)
Po za tym odzyskałam Kornelkę, co więcej odzyskałam ją jeszcze przed świętami. Niestety nie miałam okazji wydobyć jej jeszcze z kartonu. Oczywiście uczynię to niezwłocznie w nowym roku czyli już tuż tuż....
A tymczasem lecę przygotowywać się przed sylwestrową zabawą, którą spędzę jak zwykle w gronie przyjaciół.
Wam życzę również szampańskiej zabawy, pogody ducha i wiele szczęścia w Nowym Roku.