Pokazywałam ostatnio na moim fanpage jakie piękne kropeczki udało mi się kupić. W większości z myślą o chłopięcych muszkach.
Lenusi w szczególności przypadł do gustu pomarańcz, choć przekonać ją chciałam, że turkus będzie lepiej pasował do naszej garderoby. Nie dała się.
Na jej specjalne życzenie "Uszyj mi takie" (czyt. uszyj mi coś z tego) powstała wczoraj opaska na jej blond czuprynę :)
no to jeszcze zdjęcie z Len, ja się zawsze łakomie dopraszam! ;))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńOna taka dziś rozczochrana heheheh
UsuńZdjęcia będą, gdy nadarzy się taka sposobność...nawet masa zdjęć, bo szykuje się cały zestaw kropeczkowych opasek :)
Ja także ma się rozumieć;)) kokardka śliczna, Lenka po prostu dla kontrastu wybrała taki kolor;)
UsuńPozdrawiam cieplutko
ale mała musi w niej fajniutko wyglądac ... w sam raz na wakacje taki ciepluteki kolorek pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńWie Kobietka co chce i już! przyzwyczajaj się Mamusiu po prostu...
OdpowiedzUsuńNo właśnie ma swoje zdanie Lenka i trzeba się z tym pogodzić. A opaska bardzo ładnie wyszła. Zawsze możesz turkusową mieć w pogotowiu, może zmieni zdanie? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne te kropeczki :))
OdpowiedzUsuńPięknie szyjesz:) I masz niebanalne pomysły. Podoba mi się tutaj i zostaję na stałe:)))))
OdpowiedzUsuńOpaska łądna ale szkoda,że nie ma zdjęcia na modelce :)
OdpowiedzUsuńModelka to taka wiercipięta, że ostatnio ciężko jej jakiekolwiek zdjęcie zrobić :)
Usuń