środa, 20 marca 2013

Korona

Dla mojej prywatnej księżniczki.
Na specjalne życzenie.
Żółciutka, regulowana korona.



Taka mała rzecz, raptem kilka minut przy maszynie, a tyle radości potrafi dać dziecku.

Jakby powiedziała Len "Rach, ciach, mach i już".

Wyszła odrobinę za mała, na szczęście z tyłu jest gumka i guziczek, zapinamy ją niestety na ostatnią dziurkę.

Jak mi księżniczka podrośnie uszyję jej drugą :)


  ☺  ☺  ☺

Blog "O szyciu" bierze udział w konkursie na Szyciowy Blog Roku 2012. Od tego tygodnia można już oddawać swoje głosy. Wszystkich chcących wesprzeć moje blogowanie zapraszam do klikania .

Bezpośredni link TU

6 komentarzy:

  1. korona świetna,a modelka to prawdziwa księżniczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł z koroną.Mała rzecz a cieszy obie strony.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysł z korona rewelacyjny :) Powodzenia w konkursie.

    OdpowiedzUsuń
  4. korona rewelacja pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale ta Lena Ci rośnie :) Głosuję z przyjemnością oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarz jest dla autora bloga czymś wyjątkowym
Dziękuję za to, że chcesz się wypowiedzieć :)