Kwiecień... nie to przecież luty dopiero- początek, a w sercu i za oknem jakby wiosna zawitała- budzę się powoli z zimowego snu. Och jak ja potrzebowałam tego pięknego słońca choćby na moment, bo energii mam na jego widok za dwóch, albo i trzech ludzi.
Nawet sernik miał być, tak w środku tygodnia pieczony, ale przeoczyłam brak sera w lodówce... nic to- jutro kupię.
Kolorowiej nawet szyję :) i szmatek kilka nowych zamówiłam.
Oto kostka niebylejaka, bo na wylot. Tylko nie wiem jak ją można by nazwać. Patchworkowa kostka... patchworkowa kostka z otworami.
Ulubione zastosowanie jak na niniejszym obrazku :)
SUPER, jak Ty to uszyłaś?... No cudna!
OdpowiedzUsuńPoczątkowo też mnie przerażała, ale okazało się że nie taka straszna
UsuńJaka duża ta kostka!świetna ,nie mam pojęcia jak ja uszyłaś :))
OdpowiedzUsuńJest dość duża, ok 20 cm
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem,jest świetna :)
OdpowiedzUsuńwow... i kolejny raz- zazdroszczę talentu!:)
OdpowiedzUsuńJest wspaniała...nawet nie próbuje sie domyślać jak ją uszyłaś;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
super! patrzę i nadziwić się nie mogę jak to uszyłaś! :)
OdpowiedzUsuńkostka istny ideał cudna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńBardzo fajna.
OdpowiedzUsuńNie no świetna jest. Co raz to ciekawszy pomysł
OdpowiedzUsuńŚwietne.
OdpowiedzUsuńWłaśnie zdałam sobie sprawę, że dawno bardzo dawno nie było mnie przy maszynie ... hm :)
Kostka rewelacyjna. Sprawdzi się na pewno bardzo dobrze. Zazdroszczę trochę maluchom zabaw. Ach dzieciństwo wróć!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczna kostka. Jestes bardzo uzdolniona! Pozdrawiam Cie kochana serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie http://maxii-aga.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńkostka nadzwyczajnie sie prezentuje:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jak ty to uszyłaś? Jestem pełna podziwu!!
OdpowiedzUsuńPierwsza iteracja kostki Mangera :P
OdpowiedzUsuńpodpatrze sobie tę kostkę dla Synusia, jeśli łaska, i dam znać, jak wyszła! Kiedyś bawiłam się papierem i tworzyłam właśnie takie bloki, kostki z tunelami i powycinane w środku, więc pewnie coś takiego powtórzę :) a co jest w środku? wata? jakiś wsyp do poduszek?
OdpowiedzUsuń