środa, 28 marca 2012

Dla elegancika


Coś niesłychanego się ze mną ostatnio dzieje- szybciej produkuję, niż pokazuję. A może tylko tak mi się tylko wydaje, bo miałam lekki poślizg blogowy (w tym miejscu postulat do bloggerowych speców- emotikonki by się przydały, co by wyrazić dobitniej to co się w głowie kłębi).

Cały czas szyje coś dziewczyńskiego (zresztą nie dziwne), więc dla odmiany tym razem drobiazgi dla "moich"  chłopaków. Trzy powędrowały już do mojego chrześniaka, reszta czeka jeszcze, aż dotrze do swoich nowych właścicieli. Mam nadzieję, że będą im dobrze służyć i długo, bo poczyniłam "innowacje" dzięki której regulować można ich obwód :)


I moja ulubiona :)


P.S. Plan przywiduje, że następnym razem będzie coś dziewczyńskiego :) ale plan jak to plan lubi się zmienić.

15 komentarzy:

  1. Doskonały pomysł. I tak sobie kombinuje, że elegancka, lekko szalona dziewczyna też sobie doskonale poradzi ze spożytkowaniem takiej muchy.

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak - to nie tylko dla chłopaków cuda. Anna się zrobiła produktywna w posty i szycie - WIOSNA!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wreszcie coś męskiego w blogowisku! :-))) Też myślałem nad taką muszką dla siebie, aby dla zabawy mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bez żartów, nosiłabym taką z rozkoszą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że to będzie nowy trend... Dziewczyny będą nosić muszki :) w końcu podobne do kokardy :D

      Usuń
  5. Ja bym chetnie tą niebieską załozyła, bez dwóch zdań...muszę sobie uszyć cóż takiego- koniecznie:] Wspaniały pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta w paski niebiesko- zielone to dla mnie nr 1:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Te ozdoby nie tylko dla elegancika, elegantki też mogą :)
    AnaYo nie pamiętam gdzie kupiłam te tkaniny (było ich wiele) ale postaram się znaleźć. Dam znać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się, że się wam podoba :) Wy moi "uskrzydalacze"... Lenkę muchami już przyozdabiałam i muszę przyznać że całkiem, całkiem...

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajowe muchy :D kolory wiosenne :) ależ Ci chłopcy muszą być teraz eleganccy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mogłabym te muszki elegancko zaadoptować i nosić jako bransoletki! :) Wszystkie są smakowite, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Na początku myślałam, że to opaski na głowe dla dziewczynki, a to muchy! Na pewno bedą eleganko sie prezentowały.
    Zapraszam przy okazji na rozdanie:
    http://karina-talulla.blogspot.com/2012/03/nareszcie-candy.html

    OdpowiedzUsuń

Komentarz jest dla autora bloga czymś wyjątkowym
Dziękuję za to, że chcesz się wypowiedzieć :)