poniedziałek, 26 marca 2012

Szerokie pieluszkowanie

Pierwszy dzień wiosny zaowocował dla mnie sprzedażą obydwu pieluszek do szerokiego pieluszkowania naraz, tak więc uszyłam kolejne dwie sztuki. Wersja dla chłopca i dziewczynki.


11 komentarzy:

  1. O a ja gdybym była dziewczynką to bym "chłopięcą" zakładała - w moim ulubionym kolorze jest :)))
    Słodycze mmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogóle te z żyrafa są moimi ulubionymi (zresztą z czasem będzie to widać)

      Usuń
  2. Mój średni synek musiał nosić szeroką pieluchę - taka mega sztywną. Taka piękna oprawa jak w Twoich uroczych pieluchach na pewno by umiliła ten przykry obowiązek (ale pomocny):-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi pewnie o Frejkę jak myślę... one to już naprawdę są mega sztywne... na szczęście nam wystarczyła miększa pielucha- ale my stosowałyśmy szerokie pieluszkowanie jedynie w celach profilaktycznych.

      Usuń
  3. słodkie te pieluszki są po prostu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pieluszki są super i ciesze się, że się sprzedają :) Śa naprawdę śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocze, zawłaszcza z żyrafą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocze pieluszki, moja córcia ma pościel w takie żyrafki

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja znalazłam lepszy wyrób, bo usztywniony przeszyciami na stronie producenta bubibaby.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy lepszy to nie wiem, ale nie sądzę. Na jakiej podstawie postawiony jest osąd jakoby widoczne przeszycia mogły by być lepsze od usztywnienia, które się w oczy nie rzuca, a i tak spełnia swoje zadanie?

      Usuń

Komentarz jest dla autora bloga czymś wyjątkowym
Dziękuję za to, że chcesz się wypowiedzieć :)