środa, 21 marca 2012

Przyszywanie elastycznej lamówki krok po kroku

W wyniku zapotrzebowania, które ostatnio zaistniało pokażę jak poskromiłam elastyczny ściągacz.  Jednocześnie pragnę podkreślić, że to będzie totalna amatorszczyzna, bo krawcowa ze mnie żadna tak więc sposób ten nie jest zapewne zgodny z żadnymi zasadami jakie obowiązują.

W roli głównej kawałek bawełnianej dzianiny i ściągacz który pozostał mi po uszyciu tej bluzki. Materiał pochodzi z recyklingu dlatego ściągasz jest lekko zwichrowany. Po za tym powinno to być pokazane na wąskim kawałku ściągacza jaki występuje np przy dekoltach, ale uznałam że na większym kawałku  będzie łatwiej pokazać cały proces

1. W pierwszej kolejność należy wszystko rozprasować, co na prawno ułatwi dalszą pracę.


2. Przykładamy lewą stronę materiału z prawą stroną ściągacza, spinamy szpilkami i przeszywamy.


3. Rozprasowujemy szew


4. Obracamy dotychczasowo powstały twór jak na zdjęciu i zaginamy do środka wolną część ściągacza.


5. "Przyszpilamy" pamiętając o tym, aby wcześniej powstały szew został ukryty pod ściągaczem.


6. Zapieramy się za szycie. Podczas stebnowania, aby ułatwić sobie pracę używam do przytrzymania materiału dużą igłę. Trzymam ją tuż przy stopce (nieostrą częścią) dociskając materiał ku dołowi. Dzięki temu materiał nadmiernie się nie przesuwa podczas szycia (ogólnie wiadomo, że górna cześć materiału podczas szycia "lubi" się przesuwać do przodu względem dolnego). A po za tym mamy tu do czynienia z dzianiną, która z powodu swej naturalnej elastyczność lubi się naciągać. Przy mniej elastycznych materiałach pomagam sobie nieco większymi przyrządami jak np. nożyczki.


7. Na koniec rozprasowujemy szew.


Voilà- tak wygląda efekt końcowy.




☺☺☺

Od Ystin dostałam nominację za co bardzo jej dziękuję :)






Z tego co mi wiadomo jedną z zasad tego wyróżnienia jest przedstawienie czegoś z czego się jest dumnym. W moim przypadku jest to ta dwójka- moja rodzina- najważniejsi ludzie w moim życiu.



A szyciowo  ta sukienka uszyta dla Lenki jeszcze na poprzednie święta.


I na tym zakończę te zabawę, zdałam sobie sprawę, że powstała by zbyt duża lista blogów, którym chciałabym je przekazać, a post ciągnął by się w nieskończoność. Już przy poprzedniej zabawie miałam nie lada problem.

13 komentarzy:

  1. Gdyby wszyscy opierali się wyłącznie na zasadach, to nikt nic kreatywnego by nie tworzył, a tak proszę - pokazałaś, że szycie może być łatwe i przyjemne :)
    Sukieneczka uszyta tak idealnie, że krawcowa z Ciebie nie żadna, a rewelacyjna!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za kurs, na pewno się przyda :))

    Gratuluję również wyróżnienia i pozdrawiam :)
    B.

    OdpowiedzUsuń
  3. kochanie, jak Ty to pokazałaś to bułka z masłem, ale podejrzewam, że schody zaczynają się na przykład przy obszyciu w ten sposób dekoltu...
    sukieneczkę twoją pamiętam, bo to był jeden z pierwszych postów jakioe u Ciebie przeczytałam... było tam też o Twoich planach A i B w sprawie ubiorów dla Lenki... byłam pod głębokim wrażeniem i od tego siie zaczęło♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrą masz pamięć... wszystko się zgadza, choć planów już tak szczegółowych nie robię :)

      ♥ i u mnie się zaczęło owego czasu

      Usuń
  4. Dziękuję za kurs :) Dla mnie początkującej z maszyną te rady są bezcenne :) Sukienka jest idealna, Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobra instrukcja:) Gratulacje i pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również BARDZO dziękuję za kurs, bo jak tak patrzę, to wcale nie wydaje się być takie skomplikowane :)

    Gratuluję wyróżnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anno, sprawdź w spamie, czy tam nie powpadały komentarze...
    Sukienka jest śliczna! A bielunia kokardeczka, by na niej miejsce znalazła może...
    Gratulacje za wyróżnienie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spam puściutki ... a kokardki nie mam, ale da się zrobić :)

      Usuń
  8. Super sukieneczka, jak dla damy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. sukieneczka śliczna. ja tez mam Lenkę w domu :)
    ps. zaczynam obserwować, bo fajnie tu masz. zapraszam też do siebie

    OdpowiedzUsuń
  10. matko slepa jestem chce dołączyć to obserwatorów i nigdzie ich nie widzę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pełna konspiracja :) obserwatorzy ukryci :D
      Na samej gorze masz Obserwuj, ewentualnie skopuj link i wlej go w panelu nawigacyjnym :)

      A tymczasem lecię do Ciebie, zapoznać się bliżej z Twoja twórczością :)

      Usuń

Komentarz jest dla autora bloga czymś wyjątkowym
Dziękuję za to, że chcesz się wypowiedzieć :)