czwartek, 23 sierpnia 2012

Abecadło z pieca spadło...

Nie powiem, żebym jakoś specjalnie Lenkę "cisnęła" do nauki, jest jeszcze malutka i uważam, że przyjdzie na to czas. W końcu okres dzieciństwa to czas beztroskiej zabawy, to jedyny czas w życiu człowieka kiedy najzwyczajniej nic nie musi. W momencie gdy dziecko idzie pierwszy raz do szkoły kończy się to, zaczynają się obowiązki, które narastają z wiekiem i tak już po kres dni.

Nie mniej jednak jakieś podwaliny pod przyszłą edukację wprowadzamy. Stopniowo uczymy się liczyć, kształty i kolory również nie są nam obce. Z sukcesem także idzie nam nauka alfabetu, na razie w formie śpiewanej, mimo że "słoń nadepnął mi na ucho", ważne że jest pozytywny skutek- prawie połowa alfabetu została przez Len przyswojona  w stopniu zadowalającym. Chciałam aby Len przy okazji uczenia się dźwięków poszczególnych liter miała także możliwość poznania ich wizualnie. Literkowe rysunki nie przypadły kruszynie do gustu, więc tworzy się alfabet do układania, dotykania, miętoszenia, podrzucania. Przyswajanie przez atak na zmysły :D




Zebrał się nam cały alfabet, na razie bez polskich znaków, co nadrobimy gdy zostaną przyswojone te podstawowe.



A teraz czas na pakowanie walizek, bo wyruszamy w Polskę...w końcu. Do zobaczenia za tydzień :)

11 komentarzy:

  1. Cudownie to wymysliłaś!! alfabet genialny...tak czytam o przyswajaniu tego i owego i chyba próznuję...skupiłam się na innych rzeczac o "edukacji" poprzez zabawę...nie żyby nie było że nic ale teraz stwierdzam, że za mało...
    Udanego urlopowania;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Bardzo pobają mi się takie literki, mój Tomek ma też swoje imię. Cały alfabet też mam w planach i może twój mnie zmobilizuje :)) Bardzo ładnie odszyty, równiutki i okrąglutki. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. litereczki prześwietne ... miłego wypoczynku ale len będzie miec atrakcje pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczny pomysł taki alfabet:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekny i kolorowy alfabet :)Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na naukę nigdy za wczesnie i nigdy za późno. Alfabet w sam raz dla córeczki :) Życze udnego wyjzadu. Po powrocie zapraszam do mnie na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie zrobiłaś te literki.Widaż,że są bardzo starannie uszyte.Miłego wyjazdu Wam życzę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale słodkie literki:)Masz cierpliwość,mam nadzieję,że wypoczynek będzie udany:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdybyś jeszcze dodała, że powstały podczas siedzenia w komisji referendalnej, byłabym usatysfakcjonowana:) I można śmiało powiedzieć, że to jedyny, najważniejszy i pozytywny efekt całej akcji:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem pod wrażeniem pomysłu. SUPER!

    OdpowiedzUsuń

Komentarz jest dla autora bloga czymś wyjątkowym
Dziękuję za to, że chcesz się wypowiedzieć :)