Mela

Tak zapaliłam się ostatnio do tematu lalkowego,

że ostatnio same lale powstają

I oto przyszła kolej na Melę,

żeby ją światu pokazać :)

W zanadrzu czekają jeszcze dwie, a tu pogoda
rypnęła się na całego 
... i zdjęć nie da sie zrobić
w szczególności na łonie natury gdy wiatr chula i deszcz pada.

Zuzia

Amelia

Miała być Natalia, ale Len zaprotestowała i wybrała jej imię 

Amelia

i chyba nawet lepiej do niej pasuje

Twilight Sparkle

... ta kucykowa księżniczka powstała jeszcze w grudniu

zeszłego roku,

jako prezent dla Len pod choinkę

Krysia

Martynka

A w zapasie ma druga sukienkę

Słoń

... w wersji wyszczuplonej i mocno kolorowej (czyli tak jak lubię najbardziej)

Na gumeczki i spineczki

Kompleci

Nie szyje ubrań za często... dzieje się to bardzo sporadycznie... Ale jak już mnie weźmie to nie spocznę puki nie wykonam planu. Zamarzył mi się dla Len na święta (ależ mam opóźnienie w pisaniu) elegancki żakiecik, nie za długi z kołnierzykiem... i uszyłam przy okazji realizując plan redukcji materiałów, bo problem materiało- zbieractwa zaczął mnie już jakiś czas temu przerastać (i chyba się z nim nie uporam, bo już planuje kolejny zakup).

Okładka

... na książeczkę zdrowia dziecka... tak mnie ostatnio naszło